Nawigacja kosztuje jeszcze raz tyle co radyjko. W nawigacji trzeba wpisać dokładny adres bo podanie np. Firmy w danym mieście nie wystarczy, GPS wyznacza trasę najkrótszą ale kierowcy na CB czasami doradzą która trasa jest lepsza, gdzie są jakieś utrudnienia w ruchu, gdzie trzeba zwolnić żeby nie dostać mandatu, można rozmawiać z innymi a z GPS niestety nie. Kierowcy także mają swoją wyrobioną opinię na temat barów, restauracji, stacji paliw i hoteli gdzie warto a gdzie należy omijać wielkim łukiem. Na mapie jeśli znajdziemy te punkty pozostaje nam zaryzykować. GPS ma swoją mapę która nas nie oszuka a na CB pozostaje wierzyć na słowo. Za korzystanie z obu urządzeń nie ma opłat więc wybór należy do Ciebie.